O MNIE

O mnie

Jestem komunikatywna, elastyczna i otwarta na ludzi. Lubię uczyć się nowych rzeczy, mam wiele pomysłów, usprawniam własny rozwój osobisty i zawodowy.
Lubię pomagać drugiemu potrzebującemu człowiekowi !.

Przez wiele lat byłam zamknięta w sobie, bałam się pokazać jaka jestem naprawdę, pokazać to co potrafię i kocham robić.
Wiele lat poświęciłam swoim dzieciom w tym jednej z córek poświęciłam czas, energię i ogromną pracę swoją, naukę aby pomóc mojej córce się rozwijać.
Sama się wszystkiego uczyłam, dochodziłam do różnych metod leczenia.Nie żałuję tych lat pracy, ponieważ dało mi to wielką satysfakcję dla mnie samej, marzyłam o swoim salonie masażu, trwało to 6 lat.
Teraz mam 41 lat i spełniło się to co zamierzałam – prowadzę mój wymarzony salon masażu, jestem dumna z siebie, że wielką pracą, zaangażowaniem, wytrwałością osiągnęłam swój cel.
Z radością teraz mówię o rzeczach, które wcześniej bałam się mówić, pokazać się z innej strony

Kontakt z chorym uczy nas szacunku wobec cierpiącego i cierpliwości w przypadkach nie możliwych. Tolerancję, doskonałość którą się osiąga, jest nie dla nas samych – lecz i wyłącznie dla potrzebujących pomocy.

Rozwinęłam całą swoją energię i idę na przód ponieważ, robię to co chcę robić.Folguję swoim pragnieniom.Daje mi to energię,zapał, entuzjazm. Żadne lekarstwo na świecie-nie ma działania tak przedłużającego życie-jak pragnienie zrealizowania tego czego pragnę!!!.

  Jestem świadoma,że moje życie ma swój cel,a wydarzenia dzieją się w nim z jakiegoś powodu.
Uznaję swój niepokój za znak potrzeby zmiany i aby żyć pełnią życia,musiałam

ba nauczyć się sztuki przetrwania,wymagać od siebie poświęceń,których nikt inny nie mógłby mi narzucić,po czym powiedzieć sobie w oczy,ze sama możliwość przetrwania jest łaską niebios pozwalającą radować się życiem.

Aby żyć,trzeba kochać i być kochanym, być wdzięczną za wszystko,co otrzymuję.Jeśli natomiast ogarnia mnie zwątpienie,pamiętam,ze muszę zrobić to,po co się urodziłam:niestrudzenie szukać sensu życia.Aby żyć,nie wolno bowiem nigdy przestać wierzyć że niemożliwe jest możliwe.A jeśli z cudu uczynię swój chleb powszedni,szybko zdam sobie sprawę że cuda są bliżej mnie,niźli sądziłam.Osiągnięcia głębokiej świadomości.