Sentencja Dnia

Obserwatorzy

poniedziałek, 22 października 2012


 Bioenergoterapia działa na różne schorzenia i choroby:

bóle kręgosłupa,mięśni i stawów,stres,nerwice,depresje,moczenie u dzieci,wylewy i paraliże,układ odpornościowy,alergie,przemiana materii.


Każdy człowiek ma pełne prawo i nienaruszalne prawo swobodnego wyboru sposobów i troski o własne zdrowie.
Chęć wyleczenia,spokój i pewność powiększa skutek leczniczy.
Siła bioenergii wchłaniana jest przez system nerwowy,skąd trafia do krwi i tkanek.




Bioenergoterapia nie jest środkiem łagodzącym objawy,lecz usuwającym przyczynę.
Bioenergoterapia działa poprzez bieliznę,odzież,koce,kołdry i poduszki.
Leczenie chorób zestarzałych jest długotrwałe do kilku miesięcy.
Bioenergią nie leczy się bezpośrednio np.wrzodu żołądka - lecz działa na nerwy,pobudzając ich czynność w organizmie a tym samym doprowadzając do uzdrowienia pacjenta.
Siła bioenergii swobodnie przepływa do pacjenta.

Pomagając innym,pomagamy sobie - poznając nowe stany umysłu,rozwijamy zdolności.
Kontakt z chorym uczy nas szacunku wobec cierpiącego i cierpliwości w przypadkach niemożliwych.
Szacunek dla cierpiących i żyjących i tolerancję.
Przeznaczeniem człowieka jest życie z innymi ludźmi.


 Do 6 roku życia córka nie mówiła i nie rosła tak jak trzeba i nie rozwijała się, była z wszystkim opóźniona niż jej rówieśnicy. Tak bardzo chciałam aby moje dziecko było sprawne i zaczęłam szukać rozwiązań, różnych metod,aż zaczęłam sama studiować medycynę niekonwencjonalną, sama uczyłam się anatomii człowieka i akupresurą. Kiedy już miałam pewność do siebie samej zaczęłam poprzez akupresurę stóp i dłoni masować kończyny mojej córki, potem dotarło do mnie że to za mało i znalazłam akupunkturę -punkty na całym ciele człowieka, dzięki którym poprzez uciski na danych punktach odblokowywałam blokady które tam powstały. Najpierw uciskałam punkty na kończynach dolnych i górnych, potem na kręgosłupie po bokach kręgów aż doszłam do główki, bo na niej są punkty, które są powiązane z wszystkimi nerwami odchodzącymi od kręgosłupa. Czasami bolały mnie dłonie od tych masaży i ucisków palcami ale gdy zobaczyłam, że córka lepiej zaczęła chodzić, zaczęła mówić,alergia i astma zaczęły znikać, przestała chorować i zaczęła rosnąć, nic już mnie nie mogło od tego powstrzymać aby szukać dalej, czegoś co jeszcze bardziej pomoże córce. Nie musiałam długo czekać,bo tymi sposobami pomogłam też jednej nauczycielce, dzięki niej znalazłam się w Kieleckim Studium Bioenergoterapii i Radiestezji, tam przeprowadzono na mnie wiele badań i okazało się że mam ponad 80% energii leczniczej, którą mogę wykorzystać przy leczeniu mojej córki oraz innych ludzi. Posiadam całą dokumentację z Bioenergoterapii i masaży. Połączyłam akupunkturę-masaże-z bioenergoterapią i te metody dają świetne rezultaty w leczeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

DANUTA MAJ